Elektryczne wspomaganie kierownicy jest o wiele bardziej ekonomiczne niż jego starszy, hydrauliczny odpowiednik. Ponieważ nie wymaga dodatkowych nakładów energetycznych, używając tego rodzaju wspomagania, oszczędzamy energię oraz pieniądze. Dzięki niemu możliwe jest wygodne i łatwe obracanie kołem kierownicy, bez używania nadmiernej siły.
Opatentowane dopiero w 1981 roku elektryczne wspomaganie kierownicy to stosunkowo nowy wynalazek. Ta nowinka technologiczna wpłynęła znacząco na technikę prowadzenia pojazdów. Obecnie niemal 90% wszystkich pojazdów znajdujących się na polskich drogach posiada system wspomagania kierownicy. Nie we wszystkich modelach jest on jednak elektryczny. Chociaż starsza, hydrauliczna wersja wspomagania uważana jest za bardziej precyzyjną, dziś odchodzi ona już do lamusa.
Elektryczne wspomaganie kierownicy – EPAS / EPS
Cały zespół elektronicznego wspomagania kierownicy tworzą cztery podstawowe elementy: urządzenie sterujące, silnik, czujnik momentu obrotowego i czujnik prędkości jazdy pojazdu. To dzięki nim i ich odpowiedniej współpracy możliwe jest prawidłowe zasilanie całego układu wspomagania. Dodatkowym elementem jest kontrolka, która znajduje się na desce rozdzielczej samochodu. To ona informuje nas o wszelkich awariach i nieprawidłowościach w pracy wspomagania.
Zastosowanie w samochodach elektronicznego wspomagania kierownicy znacznie ułatwia proces manewrowania pojazdem. Przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa takich manewrów jak: wchodzenie w zakręt, szybka jazda na wprost, unikanie kolizji, wykonywane szybkich skrętnych ruchów kierownicą. Ponadto, walory tego udogodnienia doceni również każdy, kto choć raz próbował wyjechać z zatłoczonego parkingu.
Ekologia główną zaletą
Elektryczne wspomaganie kierownicy jest odpowiedzią na potrzebę tworzenia coraz bardziej ekologicznych rozwiązań we wszelkiego typu pojazdach. Dzięki jego zastosowaniu oszczędzamy duże ilości paliwa. Wykorzystywana w tym przypadku energia elektryczna jest prosta i ekonomiczna. Uzyskujemy ją za pośrednictwem alternatora, dzięki któremu możliwe jest zasilanie całego układu. W przeciwieństwie do wspomagania hydraulicznego typ elektroniczny nie podnosi zużycia paliwa. Ponadto, ten rodzaj układu zużywa energię tylko podczas wykonywania manewrów kierownicą.
Wybierając samochód z elektryczną wersją wspomagania kierownicy, nie tylko nie obciążamy jego silnika, ale i przyczyniamy się bezpośrednio do zmniejszenia kosztów produkcji pojazdów. Ten rodzaj wspomagania jest bowiem lekki, przez co zajmuje mniej miejsca, a do jego wytworzenia konieczna jest mniejsza ilość materiałów.
Działanie elektrycznego wspomagania kierownicy
Nowoczesne wspomaganie kierownicy posiada wiele przydatnych funkcji, dzięki którym możemy zmieniać i kontrolować siłę wspomagania. Lekka praca całego układu kierowniczego jest zatem możliwa w każdych warunkach – podczas jazdy autostradą, w korku, czy na parkingu. Każdy rodzaj jazdy wymaga bowiem wykorzystania innych sił, zależnych od prędkości pojazdu i kąta skrętu kierownicy.
Kluczem do działania tego typu wspomagania jest silnik elektryczny. Umieszczony jest on zwykle na wale kierownicy, tuż obok przekładni. Drugim niezbędnym jego elementem jest czujnik momentu obrotowego, dzięki któremu znana jest siła, jaką kierowca wykorzystuje podczas poszczególnych manewrów wykonywanych kierownicą. Cały układ zbiera ponadto inne parametry, takie jak: prędkość pojazdu, przełożenie skrzyni biegów, hamowanie. Dzięki szczegółowej analizie wszystkich czynników układ dobiera wartości płynącego prądu, który zasila silnik elektryczny. Od niego bowiem zależy moc wspomagania kierownicy.
Awarie i usterki
W elektrycznym wspomaganiu pracy kierownicy nie mamy zbyt wielu elementów, które mogą ulec awarii. Dzięki temu usterki układu kierowniczego z tym rodzajem wspomagania zdarzają się stosunkowo rzadko. Jednak ze względu na swoje umiejscowienie i duże ryzyko eksploatacji poszczególnych elementów, stanowią bezpośrednie zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Ponieważ cały układ kierowniczy używany jest podczas każdej jazdy samochodem, jego części narażone są na szybsze zużycie i niszczące działanie czynników zewnętrznych, takich jak woda, rdza, zanieczyszczenia. Wystarczy bowiem, że nie będziemy dbać o odpowiedni poziom czystości układu, byśmy zauważyli pierwsze objawy jego nieprawidłowej pracy.
Najczęściej są to: stuki w maglownicy, odgłosy zgrzytania i pukania, luz lub blokada na kierownicy, wyciek z maglownicy lub jej „pocenie się”. Objawy takie najczęściej daje zepsuta przekładnia kierownicza. Jej główną częścią jest zazwyczaj zębatka lub ślimak, które to podczas jazdy po prostu się zużywają. Źle działająca maglownica stwarza bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa kierującego pojazdem i innych uczestników ruchu drogowego.
W przypadku skrajnych zaniedbań czeka nas awaria układu wspomagania kierownicy i całkowita odmowa posłuszeństwa ze strony układu kierowniczego pojazdu. Najczęściej sytuacja ta jest wynikiem długotrwałej i intensywnej pracy, zwłaszcza w wymagających, miejskich warunkach. Wydajność wspomagania stopniowo zmniejsza się, by wreszcie zaniknąć. Widocznym znakiem poważnej awarii jest świecąca kontrolka, a odczuwalnym – konieczność nakładu większej siły do wykonania nawet prostego ruchu kierownicą. Układ elektryczny ma ponadto tendencję do przegrzewania się najczęściej w wyniku długotrwałego kręcenia kierownicą. Szkodliwe dla jego funkcjonowania jest również manewrowanie kołem kierownicy podczas postoju pojazdu.
W przypadku wystąpienia poważniejszych awarii możemy skorzystać z bezpiecznego rozwiązania, jakim jest regeneracja przekładni kierowniczej. W tym celu musimy udać się do warsztatu mechanicznego. Tylko specjalista jest bowiem w stanie ocenić stopień zużycia części. Nowa czy regenerowana maglownica? – stając przed tym wyborem, warto dać przekładni drugą szansę. Zregenerowana odpowiada jakością części fabrycznie nowej, a jej koszt jest nieporównywalnie niższy.
2 Komentarzy